Trzy miesiące w areszcie spędzi 35-letni mieszkaniec gminy Łopuszno. Jego zatrzymanie było efektem pracy kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach i ma związek z zabójstwem 71-letniego mężczyzny.
Śledczy ustalili, że młodszy z mężczyzn zadał poszkodowanemu ranę śmiertelną w szyję a następnie ukradł telewizor, telefon komórkowy, pieniądze i narzędzia. Jak informuje Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, do zdarzenia doszło w ostatni wtorek.
Wówczas około godziny 19.30 kieleccy policjanci otrzymali zgłoszenie o śmierci 71-letniego mężczyzny z gminy Łopuszno. Gdy na miejsce dotarły służby okazało się, że pokrzywdzony miał rany w okolicy szyi, a w jednej z ran tkwił nóż.
Okoliczności śmierci mężczyzny były bardzo niejasne, dlatego funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego kieleckiej komendy miejskiej przystąpili do zbierania wszelakich informacji, które pozwoliłyby wyjaśnić, dlaczego stracił życie.
Śledczy z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, wsparci przez świętokrzyskich kryminalnych oraz policjantów ze Strawczyna nieustannie pracowali w terenie, docierając do świadków. W trakcie tych czynności wpadli na trop prowadzący do 35-letniego mężczyzny, mającego już w przeszłości kłopoty z prawem. W czwartkowe popołudnie mundurowi dotarli do podejrzanego, który został zatrzymany. Śledczy ustalili, że mężczyzna był w posiadaniu rzeczy należących niegdyś do denata. Wyszło wówczas na jaw, że 35-letni mężczyzna obrabował 71-latka m.in. z telewizora, telefonu komórkowego, narzędzi i pieniędzy.
Zatrzymany usłyszał zarzut zabójstwa na tle rabunkowym. Decyzją włoszczowskiego sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Grozi mu dożywotni pobyt za kratkami.