Władze gminy Chęciny zamierzają przekształcić placówkę w Starochęcinach w filię szkoły podstawowej w Chęcinach. Na taki ruch nie zgadza się jednak część rodziców, którzy twierdzą, że to rozwiązanie będzie uciążliwe dla uczniów. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło na nasz telefon interwencyjny.
Jak mówi pani Ewelina mama jednego z uczniów, mieszkańcom Starochęcin i okolicznych miejscowości w obronie placówki udało się zebrać kilkaset podpisów.
Jak zaznacza, budynek szkoły niedawno przeszedł gruntowny remont, dlatego warunki do nauki są bardzo dobre. Kolejną obawą rodziców jest konieczność dowożenia dzieci do szkoły do Chęcin. Mimo że gmina gwarantuje bezpłatny dowóz do placówki, budzi to obawy rodziców, ponieważ ich zdaniem, dzieci będą musiały wstawać zdecydowanie wcześniej.
Robert Jaworski, burmistrz Chęcin wyjaśnia, że proponowane zmiany są podyktowane poważnymi analizami uwzględniającymi między innymi czynniki demograficzne, czy wyniki nauczania w poszczególnych placówkach.
– W szkole w Starochęcinach łącznie jest obecnie 29 uczniów. W związku z tak niewielką liczbą dzieci, w tej placówce nie zostały utworzone klasa „pierwsza”, „czwarta” i „ósma”, natomiast w klasie siódmej obecnie uczy się tylko dwóch uczniów – dodaje.
Włodarz gminy zaznacza, że już wcześniej część rodziców przeniosła już swoje dzieci do szkoły w Chęcinach. Dlatego jak podkreśla, przekształcenie placówki w Starochęcinach w filię szkoły podstawowej w Chęcinach jest korzystnym rozwiązaniem.
– W wyniku tego przekształcenia w Starochęcinach nadal będzie prowadzona nauka dla klas 1-3, a także oddział przedszkolny, natomiast uczniowie z klas 4-8 będą dowożeni do szkoły w Chęcinach.
O tym, czy Szkoła Podstawowa w Starochęcinach zostanie przekształcona w najbliższy poniedziałek zadecydują radni podczas nadzwyczajnej sesji rady gminy Chęciny.