300 tys. zł przekaże gmina Ostrowiec Św. miejscowemu szpitalowi. Zgodę na taką dotację wyrazili niemal wszyscy radni. Dzięki tym środkom uda się wyremontować klatkę schodową i hol główny lecznicy, a także pracownię endoskopii. Zakupione zostaną nowe sprzęty na oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej.
100 tys. zł, przeznaczone na remont klatki schodowej, radni przekazywali już pod koniec ubiegłego roku. Szpitalowi nie udało się wykorzystać wsparcia do końca roku, więc decyzję trzeba było podjąć na nowo. To wzbudziło zdziwienie radnego KWW Jarosława Górczyńskiego Marka Giemzy, który pytał o to, dlaczego szpitalowi w ciągu trzech miesięcy nie udało się rozstrzygnąć przetargu.
Prezydent Jarosław Górczyński wyjaśnił, że końcówka roku nie służy inwestycjom. Po rozmowach prowadzonych w listopadzie wydawało się, że będą chętni na roboty budowlane, jednak po przeprowadzeniu postępowania przetargowego ich nie było. – Większość firm miała już portfel zamówień – wyjaśnia prezydent.
Marek Giemza podziękował za wyjaśnienia, jednak zagłosował przeciw przekazaniu 300 tys. zł szpitalowi, uznając, że pieniądze można spożytkować na inne ważne inwestycje dla mieszkańców. Jak dodał, nie neguje tego, że zaproponowane inwestycje są potrzebne.
– Ponieważ gmina nie do końca, według mnie, realizuje w wystarczającym stopniu własne zadania w postaci inwestycji drogowych z powodów finansowych, głosuję przeciw – uzasadniał radny.
Pozostali rajcowie zagłosowali za przekazaniem środków. Andrzej Pałka z tego samego klubu skomentował, że jego kolega prawdopodobnie nie zrozumiał, o co chodzi w uchwale, dlatego jest przeciw. W odpowiedzi Marek Giemza ostro odpowiedział, że nie życzy sobie takich uwag na swój temat, ponieważ głosował zgodnie ze swoim sumieniem.