Poseł Marzena Okła-Drewnowicz z Platformy Obywatelskiej opowiada się przeciw ochronie życia? Taki wniosek można wysnuć, po wczorajszym wpisie świętokrzyskiej parlamentarzystki na Twitterze.
Post miał być nawiązaniem do wypowiedzi Agnieszki Borowskiej, rzecznik ministerstwa sprawiedliwości, która przedstawiając założenia projektu ustawy „za życiem”, dotyczącej wsparcia kobiet w ciąży, mówiła między innymi o „pokoju do wypłakania się”. Mimo, że sformułowanie było tylko częścią wypowiedzi, dotyczącej utworzenia hospicjów prenatalnych, za jego użycie na rzeczniczkę resortu spadła fala hejtu.
W rozmowie z Radiem Kielce, Marzena Okła-Drewnowicz podkreśla, że rzeczniczka ministerstwa sprawiedliwości, mimo własnych traumatycznych doświadczeń, nie ma prawa podejmować decyzji za inne kobiety, które znajdą się w tak dramatycznych sytuacjach, jak ciąża z wadami letalnymi.
– Nie zamierzam wchodzić w sumienia innych kobiet, w sytuacji, kiedy one przeżywają tragedię, to jest zbyt skomplikowane. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość to zrobiło, poprzez upartyjniony Trybunał, który pozbawił kobiety w ciąży z wadami płodu prawa wyboru – mówi parlamentarzystka Platformy Obywatelskiej.
Marzena Okła-Drewnowicz w sprawie politycznej awantury wokół orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego powołuje się między innymi na słowa, zwykle krytykowanego przez PO, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który mówił, że osiągniętego kompromisu aborcyjnego nie należy naruszać.