Marceli Zapytowski ma już za sobą debiut w Koronie. 20–letni bramkarz, pozyskany przed kilkoma dniami z Akplan Resovii Rzeszów, wystąpił w przegranym przez kielecki zespół 0:3, meczu kontrolnym z FC Prisztina. Wychowanek płockiej Wisły nie przepuścił jednak do siatki żadnego strzału.
Marceli Zapytowski w miniony czwartek dotarł do przebywających na zgrupowaniu w tureckim Belek piłkarzy Korony. Zawodnik, który ma za sobą dwa spotkania w Ekstraklasie, cieszy się z przeprowadzki do Kielc.
– Korona jest dużym klubem z tradycjami. Marzeniem każdego piłkarza jest dołączenie do takiego zespołu. Dostałem konkretną ofertę i nie miałem żadnych wątpliwości. Nigdzie nie jest łatwo i wiem, że będę musiał walczyć o swoje. Jestem przekonany, że to będzie zdrowa rywalizacja – stwierdził.
Marceli Zapytowski uznawany jest za jeden z największych bramkarskich talentów w Polsce. Dał się poznać m.in. jako specjalista od rzutów karnych. Grając w Akplan Resovii w barażach o Fortuna 1 Ligę, w półfinale z Bytovią Bytów w regulaminowym czasie zatrzymał jeden strzał z 11 metrów, a potem jeszcze dwukrotnie nie dał się pokonać przeciwnikom. W finale ze Stalą Rzeszów obronił kolejną „jedenastkę”.