W tym roku urzędy skarbowe nie przedłużą terminu składania formularzy PIT do końca maja. Każdy podatnik ma to zrobić do 30 kwietnia.
Początek roku to czas rozliczenia ze skarbówką. Jeszcze niedawno oznaczało to szukanie i komplementowanie dokumentów potrzebnych do wypełnienia deklaracji podatkowej. Od trzech lat proces uproszczono, a oświadczenie podatkowe przygotowuje za nas urząd skarbowy.
– Jeśli państwo będą chcieli złożyć zeznanie w formie papierowej, tradycyjnej można to zrobić już, wrzucając formularze do urn wystawionych w urzędach, bez konieczności potwierdzenia złożenia dokumentów. Za potwierdzeniem można to zrobić w biurze podawczym w urzędzie – wyjaśnia Anna Jasnosz, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Kielcach.
Dobre wiadomości fiskus ma dla tysięcy młodych osób. Chodzi o rozszerzenie tzw. ulgi dla młodych. Osoby do 26. roku życia mające przychody z tytułu praktyk i staży są zwolnione z podatku PIT.
Rząd zaplanował też ulgi dla ozdrowieńców, którzy oddali osocze.
Urzędnicy podkreślają: z roku na rok rośnie liczba osób, które swoją deklarację składają online.
– Po zalogowaniu się do systemu, od 15 lutego, będzie można zapoznać się ze swoim zeznaniem, sprawdzić jego poprawność i zatwierdzić to zeznanie – mówi Anna Jasnosz.
Jeśli podatnik do 30 kwietnia osobiście nie zatwierdzi zeznania, zostanie ono zatwierdzone automatycznie. Czas, jaki urząd ma na zwrot podatku, jest zależny, od tego, w jaki sposób rozliczyliśmy się ze skarbówką. Jeśli złożyliśmy deklarację w formie papierowej, urząd na przelanie pieniędzy na konto ma 90 dni. W przypadku rozliczenia online, tylko 45 dni.