Dobiega końca proces 31-letniego Serhija F., obywatela Ukrainy, oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginęła 56-letnia kobieta. Do zdarzenia doszło w Strawczynku w styczniu 2019 roku.
Proces toczy się w Sądzie Rejonowym w Kielcach. Sędzia Tomasz Durlej, rzecznik instytucji informuje, że dziś strony wygłosiły mowy końcowe. Prokurator domaga się jednego roku pozbawienia wolności, 5 tys. zł. nawiązki na rzecz osoby najbliższej pokrzywdzonej oraz obciążenia go kosztami sądowymi. Obrońca przede wszystkim wnosił o uniewinnienie oskarżonego. Wyrok zapadnie 10 lutego.
Z zeznań złożonych w śledztwie wynika, że obywatel Ukrainy w Polsce zajmował się dowożeniem pracowników z miejsca zamieszkania do firmy, w której byli zatrudnieni. Był świadomy, że w służbowym busie, hamulec ręczny nie był w pełni sprawny, w związku z tym pod przednie koło podkładał kamień. W dniu, w którym doszło do zdarzenia Serhij F. wyszedł po godzinie 4.30 nad ranem do samochodu, aby go zagrzać. Gdy siedział za kierownicą, do wnętrza pojazdu zaczęły wsiadać pracownice. Jedna z nich nie mogła zamknąć drzwi przesuwnych, w związku z czym zaczęła je szarpać. Widząc to oskarżony przeszedł na drugą stronę pojazdu, aby jej pomóc. Próba zamknięcia drzwi przez tę kobietę spowodowała rozbujanie samochodu. Wtedy zaczął toczyć się w kierunku domu.
Kiedy pojazd ruszył, jednej kobiecie udało się z niego uciec. Druga nie zdążyła. Przesuwne drzwi uderzyły ją w głowę i upadła. W wyniku poniesionych obrażeń, pokrzywdzona zmarła. Oskarżony przebywa na wolności. Wyrok, który zapadnie w Sądzie Rejonowym w Kielcach będzie nieprawomocny.