Marek Kaczmarek zrezygnował z funkcji wójta gminy Tuczępy. Swoją decyzję przedstawił dziś na sesji rady gminy. W tej sytuacji mieszkańców czekają przedterminowe wybory.
– Bardzo długo myślałem na ten temat, ale zdrowie już nie pozwala. Jestem po zawale. Stwierdziłem, że trzeba poszukać sobie mniej stresującej pracy. Dla mnie pełnienie funkcji wójta wiąże się z dużym stresem – zaznaczył.
Dodał, że przez ostatnie lata udało się zrealizować wiele potrzebnych inwestycji, ale i zintegrować lokalną społeczność. Uważa, że zostawia gminę z bardzo dobrą perspektywą na przyszłość.
– Jestem wdzięczny i cieszę się, ze przez te 10 lat pracowałem ze znakomitymi ludźmi. Liczę, że gmina będzie się dalej rozwijać. Mile wspominam te 10 lat, mimo trudności, ale na pewno było więcej plusów niż minusów – dodał.
W rozmowie z Radiem Kielce wójt nie chciał zdradzić, jakie ma plany na najbliższą przyszłość.
Klaudia Pałka, przewodnicząca rady gminy zaznacza, że dobrze wspomina współpracę z wójtem. Jak mówi, mimo że układała się ona różnie, to ostatecznie w wyniku merytorycznych rozmów, zawsze szukano rozwiązań, które były najlepsze, zarówno dla mieszkańców, jak i dla całej gminy.
– Krótko dane nam było współpracować, bo od listopada 2018 roku, ale w wyniku wspólnego zaangażowania, zarówno wójta, jak i wielu osób, naszą gminę czeka wiele inicjatyw o charakterze inwestycyjnym czy społecznym – dodaje.
Jacek Wilk, przewodniczący rady gminy poprzedniej kadencji wspomina współpracę z wójtem bardzo dobrze.
– Przez te lata udało nam się wykonać szereg inwestycji. Gmina w miarę się rozwijała, pozyskaliśmy sporo funduszy unijnych. Był wójtem dla wszystkich. Bardziej łączył niż dzielił – zaznaczył.
Zgodnie z przepisami zostanie powołany komisarz, który przejmie obowiązki włodarza gminy. Następnie będą ogłoszone wybory wójta gminy Tuczępy. Zarządzi je prezes Rady Ministrów w ciągu trzech miesięcy od złożenia rezygnacji z pełnionej funkcji.
Marek Kaczmarek pełnił funkcję wójta gminy Tuczępy od jesieni 2010 roku. Ma 59 lat. Z zawodu jest nauczycielem.