Kolejny krok do sprzedania starego szpitala w Starachowicach. Zakończyły się negocjacje między powiatem, a gminą Starachowice w sprawie szczegółów transakcji. Sprawa ma zostać sfinalizowana w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
Budynek stoi pusty od 2009 roku, czyli od momentu, gdy wszystkie oddziały przeniesione zostały do nowej siedziby. W tym czasie powiat starachowicki ogłosił 25 przetargów na sprzedaż nieruchomości, każdy bezskutecznie.
Z czasem spadała też cena wywoławcza – z ponad 7 do 2 mln zł. W tym czasie roczne wydatki powiatu na utrzymanie obiektu wynosiły około 100 tys. zł.
Pod koniec ubiegłego roku na wspólnej konferencji starosta starachowicki Piotr Babicki i prezydent miasta Marek Materek ogłosili, że budynek z działką i przylegającym do niej terenem chce kupić gmina Starachowice.
Mają tu powstać bloki mieszkalne wraz z potrzebną infrastrukturą. Do zagospodarowania są 2 hektary oraz budynek starego szpitala. Jeszcze nie wiadomo, czy zostanie on zaadaptowany na potrzeby mieszkań czy będzie wyburzony.
Jak powiedział prezydent Marek Materek taniej byłoby budować od podstaw, jednak obiekt jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Decyzja zostanie podjęta po konsultacji z konserwatorem zabytków.
– W tym momencie zakończyły się negocjacje dotyczące szczegółów transakcji – informuje starosta Piotr Babicki.
– Teraz muszą zakończyć się procedury formalne i w ciągu sześciu tygodni będziemy mogli podpisać akt notarialny z gminą Starachowice – dodaje.
Starosta nie chciał ujawnić jaka jest ostateczna cena sprzedaży budynku, dodał jedynie, że obie strony są zadowolone z negocjacji. Wiadomo, że w budżecie miasta zabezpieczono na ten cel 2,4 mln zł.