W regionie trwają obchody 158 rocznicy wybuchu powstania styczniowego. W Kierzu Niedźwiedzim na terenie gminy Skarżysko-Kościelne warta honorowa została zaciągnięta przy mogile powstańczej.
Jest tu pochowana przynajmniej jedna osoba, ofiara pierwszej potyczki stoczonej w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku.
Hołd powstańcom oddali strzelcy, samorządowcy i grupy rekonstrukcyjne.
Roman Burek, komendant Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych z Szydłowca do Wąchocka podkreślał, że w każdej sytuacji, bez względu na okoliczności, należy przywoływać pamięć o bohaterach.
– W tym roku nie mogliśmy zorganizować marszu, ale nasza pamięć o powstańcach jest wciąż żywa i chcemy ją przekazywać naszym wychowankom i kolejnym pokoleniom.
W Kierzu Niedźwiedzim wartę zaciągnęli członkowie grupy rekonstrukcyjnej z Warki. Jak mówił jej prezes Sławomir Gabler pamięć o powstańcach jest jednym z najważniejszych celów działania grupy.
– Pamiętamy o bohaterach zarówno w swojej okolicy, jak i przyjeżdżając na zaproszenie strzelców czy samorządowców, jak tu do Kierza – dodaje.
Mogiła w lesie jest miejscem obecnym w świadomość mieszkańców. Wójt Skarżyska-Kościelnego Jacek Bryzik przypomniał, że corocznie odbywają się tu znacznie większe uroczystości, a znakiem pamięci jest dbałość mieszkańców o ich organizowanie. Potwierdzał to radny z Kierza Tomasz Winiarski.
– Nasza miejscowość ma bardzo bogatą historię, tu prawdopodobnie był pochowany pułkownik Dobek, bohater Insurekcji Kościuszkowskiej, a pamięć o nim przechowywała jego żona. Później nakładały się na to kolejne wydarzenia, a to powodowało, że dla mieszkańców mogiła w lesie wciąż jest bardzo ważna – dodaje.
Kolejna część dzisiejszych uroczystości zaplanowana jest na 15.00 w Mircu, tu kwiaty zostaną złożone przed pomnikiem nieodległości oraz na grobie Józefa Prendowskiego.