Mróz za oknem powoduje, że bezdomni mogą potrzebować pomocy. Gdy zobaczymy osobę, która nie ma schronienia, należy sprawdzić, czy nie potrzebuje wsparcia lekarza lub podać jej adres ogrzewalni.
Katarzyna Wójcik, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach informuje, że bezdomni mogą zgłosić się do punktu zlokalizowanego przy ulicy Mielczarskiego. Ponadto pomoc otrzymają w ośrodku interwencyjno-terapeutycznym, który mieści się przy ulicy Żniwnej. Jest tam ogrzewalnia oraz świetlica.
– W ośrodku zapewnione są śniadania, kolacje, ciepłe napoje oraz pomoc ratowników medycznych – dodaje.
Zaznacza, że pracownicy instytucji od grudnia w ciągu nocy patrolują miasto i sprawdzają czy są osoby, które potrzebują schronienia. Jeżeli jest potrzeba, wzywają specjalistyczne służby.
W punktach obowiązują reżimy sanitarne. Są tam dostępne środki do dezynfekcji, maseczki oraz ozonatory. Obecnie przebywa tam około 20 osób.
Ksiądz Stanisław Słowik, prezes Kieleckiego Koła Towarzystwa świętego Brata Alberta dodaje, że osoby, które nie mają domu mogą ogrzać się w schronisku dla bezdomnych mężczyzn i noclegowni, które znajdują się przy ulicy Żeromskiego 36a.
– Noclegownia w związku z pandemią funkcjonuje w formule podobnej do schroniska, co oznacza że podopieczni mogą przebywać tam całą dobę. Dostają też posiłek w ciągu dnia – mówi.
W obu punktach może przebywać ponad 60 osób.
To czy bezdomni nie potrzebują pomocy każdego dnia sprawdzają funkcjonariusze Straży Miejskiej w Kielcach – informuje komendant Renata Gruszczyńska.
– Zdarza się, że wykorzystujemy po zmroku noktowizor, aby łatwiej było odszukać takie osoby. Jest to nasza codzienność w okresie zimowym – mówi.
Jeżeli ktoś spotka bezdomnego, który potrzebuje pomocy należy to zgłosić na numer 986.