Kolejny ważny krok w budowie kieleckiego kampusu Głównego Urzędu Miar za nami. Teren na którym powstanie kompleks przejął wykonawca, czyli firma Anna-Bud.
Łukasz Nowak, kierownik budowy mówi, że rozpoczęło się przygotowywanie terenu pod inwestycję, ale na symboliczne wbicie łopaty przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
– Ze względu na specyfikę budowy przed rozpoczęciem prac musimy wykonać szereg badań, między innymi akustycznych i sejsmicznych. To zajmie nam dwa do trzech tygodni. Uroczyste wbicie łopaty przewidujemy na przełomie stycznia i lutego – tłumaczy Łukasz Nowak.
Termin zostanie uzgodniony z inwestorem, czyli Głównym Urzędem Miar. Łukasz Nowak dodaje, że na kieleckim Telegrafie powstanie w sumie osiem budynków, z czego sześć to laboratoria, jeden to biurowiec, a ostatni będzie budynkiem warsztatowym. Same laboratoria to wyzwanie, bowiem wymagają rozwiązań, których nie stosuje się na żadnej innej budowie. Na przykład kompletnego wytłumienia niektórych pomieszczeń.
– Jesteśmy właśnie na etapie opracowywania harmonogramu, ale jeżeli na początku lutego rozpoczniemy wykopy i prace konstrukcyjne, to do końca roku wszystkie obiekty będą w stanie surowym. Bo założenie jest takie, by wszystkie osiem budynków wznosić jednocześnie – wyjaśnia kierownik budowy.
Budowa ma zakończyć się w 2023 roku. Koszt prac budowlanych to nieco ponad 104 mln zł, natomiast całość inwestycji z wyposażeniem i szkoleniami kadry oszacowano na prawie 190 mln zł.
U zbiegu ulic Wrzosowej i Popiełuszki powstaną między innymi laboratoria: akustyki i drgań, czasu i częstotliwości oraz laboratorium masy. W przyszłości GUM będzie chciał dobudować jeszcze dwa dodatkowe laboratoria, konkretnie: promieniowania jonizującego oraz laboratorium elektryczności i magnetyzmu.