W gminie Lipnik powstanie w tym roku pięć kilometrów kanalizacji. Chodzi o odcinek między Włostowem, a Lipnikiem. Co ciekawe, samorząd nie dołoży do tej inwestycji ani złotówki z własnego budżetu. Jak to możliwe?
Gmina Lipnik na budowę kanalizacji pozyskała milion złotych z pieniędzy unijnych. W ubiegłym roku otrzymała także 1,1 mln zł z Funduszu Inicjatyw Lokalnych. Tę kwotę przeznaczono na wkład własny.
Jak informuje wójt Andrzej Grządziel, prace już się rozpoczynają. Do wiosny wyłoniona w przetargu firma zakończy pracę w tych miejscach, gdzie instalacja przebiega przez pola uprawne.
– Robimy to teraz, póki są dobre warunki. Kiedy ruszy wegetacja, te prace będą zakończone – mówi samorządowiec.
Po powstaniu nowego odcinka kanalizacji, zamknięta zostanie stara oczyszczalnia ścieków we Włostowie.
Wójt dodaje, że jest zadowolony z minionego 2020 roku. Gmina pozyskała z zewnątrz ok. 6 mln złotych, dzięki którym udało się wykonać wiele inwestycji bez zaciągania kredytów. Andrzej Grządziel wymienia, że np. na założenie fotowoltaiki pozyskano 1,6 mln złotych na wykonanie kanalizacji za ponad 2 mln złotych, na budowę boiska we Włostowie – 400 tys. złotych, a na samochód strażacki dla OSP w Lipniku – 530 tys. złotych.
– Na wszystkie większe inwestycje dostaliśmy dofinansowania – mówi wójt.
W ubiegłym roku gmina Lipnik kupiła też samochód elektryczny, na który uzyskała preferencyjną pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jak podkreśla wójt, gmina odda mniej, niż otrzymała. Auto spłacane będzie przez 10 lat po 20 tys. złotych rocznie.
W minionym roku zakończono także termomodernizację budynku urzędu gminy.