Po piętnastomiesięcznej przerwie spowodowanej urazem ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego, na parkiet wróciła piłkarka ręczna Suzuki Korony Handball Kielce Honorata Czekala. 23 – letnia rozgrywająca, pojawiła się na boisku, na ostatnie siedem minut, wygranego meczu 1/16 PGNiG Pucharu Polski z Varsovią Warszawa.
– Fajnie znowu poczuć te emocje. Nie mogłam się już doczekać pierwszego spotkania. Nawet z ławki rezerwowych lepiej wspiera się dziewczyny. Był taki plan, żeby wrócić w styczniu i udało się go zrealizować. Co do optymalnej formy, to wszystko czas pokaże. Nie ma co nakładać na swoje barki dodatkowej presji. Jak będę gotowa w stu procentach, to kibice z pewnością to zobaczą – stwierdziła wychowanka kieleckiego klubu.
W poprzednim sezonie Honorata Czekala zagrała tylko na inaugurację z Karkonoszami Jelenia Góra. Było to 14 września 2019 roku. Następne tygodnie upłynęły jej na leczeniu zachowawczym oraz kolejnych konsultacjach lekarskich. W końcu, po ponownym badaniu rezonansem magnetycznym, w lutym 2020 roku zdecydowano się na przeprowadzenie zabiegu.