Na wszystkich trasach wjazdowych do Ożarowa, zarówno wojewódzkich, powiatowych, jak i krajowych pojawił się monitoring. O taką inwestycję wnioskowali radni miejscy.
Zastępca burmistrza Ożarowa Paweł Rędziak mówi, że chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców. Kamery zainstalowane są tak, aby mogły nagrywać wszystkie samochody wjeżdżające i wyjeżdżające. Będą działać przez całą dobę i nagrywać obraz.
Podgląd monitoringu ma straż miejska, która w tej chwili przechodzi odpowiednie szkolenia z obsługi programu. Będzie on pozwalał np. na powiększanie obrazu. Z tego udogodnienia skorzystają także inne służby mundurowe np. policja.
– Było kilka przypadków kradzieży samochodów czy przyczep. Każdy, kto ma złe zamiary, powinien się obawiać – dodaje Paweł Rędziak. Podkreśla również, że kamery już są powieszone, zaczną pracować w połowie stycznia.
Koszt ich zamontowania oraz zakupu serwerów wyniósł 120 tysięcy złotych.