W mijającym roku w młodzieżowym pływaniu, licząc od 14-latków do młodzieżowców, zawodnicy z regionu świętokrzyskiego wywalczyli w sumie osiem medali mistrzostw Polski.
Najlepszym zawodnikiem był Dominik Bujak z Salosu Cortile Kielce, który z zimowych mistrzostw Polski w Olsztynie przywiózł trzy „krążki” wśród młodzieżowców i dwa w kategorii seniorów. Pozostali świętokrzyscy pływacy zdobywali w różnych kategoriach wiekowych tylko pojedyncze medale, a wśród 17-18 latków nikomu z naszego województwa nie udało się stanąć na podium podczas rywalizacji w Lublinie.
– Pamiętajmy, że rok 2020 był zupełnie nietypowy ze względu na COVID-19. Np. pływacy KSZO Ostrowiec tak naprawdę „ostre” treningi rozpoczęli dopiero we wrześniu, bo wiosną Rawszczyzna była zamknięta ze względu na obostrzenia epidemiczne, a podczas wakacji czynne były letnie baseny rekreacyjne i zupełnie nieekonomiczne było otwieranie pływalni pod dachem. Jesteśmy cały czas mniej więcej na tym samym poziomie. Patrząc na krajową punktację, to region świętokrzyski plasuje się na 11-12 miejscu wśród szesnastu województw. Nie ma rewelacji i nie ma kogoś, kto nagle „wystrzeli” i z jednych mistrzostw przywiezie dwa-trzy złote medale czy kilka medali indywidualnie. Cały czas czekamy na taki talent – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce prezes Świętokrzyskiego Okręgowego Związku Pływackiego Piotr Węglewicz.
Wierzymy, że w przyszłym roku już nie będzie problemów z treningami i baseny będą normalnie otwarte dla sportowców i dla tych, którzy rekreacyjnie lubią popływać.