Żywą szopkę ze zwierzętami z minozoo można odwiedzać przy Sanktuarium Maryjnym w Kałkowie. Stoi ona przy głównym wejściem na teren placu przykościelnego. To budynek kryty gontem z gipsowymi figurami naturalnej wielkości.
Na czas świąt w szopce pojawiły się zwierzęta. To owce, kucyki i ulubieniec dzieci – osioł. Jak mówi kustosz sanktuarium, ks. Zbigniew Stanios, zwierzęta są oswojone, pozwalają się głaskać, można im przynieść jedzenie, najlepiej warzywa.
W zoo działającym w Kałkowie jest kilkanaście gatunków. Odwiedzający podkreślają, że możliwość zobaczenia żywych zwierząt jest ważna dla dzieci, pozwala również zrozumieć im warunki, w których urodził się Jezus.
Na terenie sanktuarium przygotowana jest także Panorama Świętokrzyska. To także rodzaj ruchomej szopki. Tu jednak pokłon oddawany jest Maryi, Pani Ziemi Świętokrzyskiej. Przed nią przesuwają się postacie związane z historią Polski i naszego regionu.
– Jak co roku przygotowana jest także szopka w kościele. Każde z tych miejsc pomaga w lepszym przezywaniu tajemnicy Bożego Narodzenia. Szopka umieszczona na świeżym powietrzu jest także bezpieczna pod względem zakażenia koronawirusem, łatwiej utrzymać dystans, a sanktuarium jest otwarte przez cały dzień – dodaje ksiądz Zbigniew Stanios.
Zwierzęta przy szopce będą stały do 6 stycznia, jeżeli jednak pogoda będzie sprzyjająca, zostaną tu dłużej.