Budynek hufca ZHP w Starachowicach został odnowiony. Termomodernizacja była możliwa dzięki środkom pozyskanym z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Prace objęły zmianę elewacji i ogrzewania, zamontowano także panele fotowoltaiczne, co wpłynie nie tylko na estetykę budynku, ale również na oszczędność energii – przypomniał komendant ZHP chorągwi kieleckiej Tomasz Rejmer.
– Pozyskaliśmy 365 tys. zł ze środków unijnych i 248 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, dzięki temu udało się przeprowadzić podobne prace także w Busku i Końskich. Dla takiej organizacji jak nasza, to ogromna pomoc, a przecież naszym zadaniem jest utrzymać mienie, które dostaliśmy od społeczeństwa – zaznaczył.
Obecny na spotkaniu marszałek województwa Andrzej Bętkowski mówił, że wychowanie młodzieży jest bardzo ważne, a harcerze potrafią to zadanie wypełnić treścią.
– W dzisiejszych czasach potrzebna jest taka oferta dla młodzieży i harcerstwo może pociągać młodzież ideałami – dodał.
Starachowicki hufiec mieści się w budynku, którego plany powstały jeszcze w latach 20-tych minionego stulecia. Początkowo służył leśnikom, po wojnie harcerzom – przypomniała komendantka starachowickiego hufca harcmistrzyni Dorota Chyczewska.
– Obecnie mamy pod opieką ponad 300 harcerzy. Tu koncentruje się nasze życie. W hufcu obywają się zbiórki, szkolenia i biwaki. Po raz pierwszy sięgnęliśmy po taką dotację. Wierzę, że każdy kolejny wniosek będzie już łatwiej napisać – powiedziała.
Prace przy budynkach ZHP w Busku i Końskich mają zakończyć się w styczniu przyszłego roku.