1 stycznia 2021 roku, po 150 latach, Wodzisław ponownie będzie miastem. O odzyskanie praw miejskich zabiegano 37 lat.
W ostatnich dniach premier Mateusz Morawiecki telefonicznie poinformował wójta, że podpisany został dokument, który przywraca prawa miejskie. Premier pogratulował wszystkim mieszkańcom dziejowego wydarzenia.
Jak informuje wójt Dominik Łukasik oficjalne nadanie statusu miasta miejscowości Wodzisław odbędzie się 29 grudnia w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Prawa miejskie odzyska w sumie 10 miejscowości z różnych stron Polski. Wodzisław jest jedyną ze świętokrzyskiego.
Jak przypomniał wójt 82 proc. mieszkańców biorących udział w konsultacjach społecznych opowiedziało się za przywróceniem praw miejskich. Inicjatorem procedury było Towarzystwo Przyjaciół Wodzisławia. Bycie miastem to sprawa prestiżowa i ogromna szansa na rozwój. To nobilitacja i powód do dumy. Gdy Wodzisław będzie miastem łatwiej będzie pozyskać pieniądze na rozwój małomiasteczkowy.
– Dla mieszkańców nic się nie zmieni. Nie wzrosną podatki i nie będą także musieli ponosić kosztów związanych z wymianą dokumentów – podkreślił wójt.
Jak przypomina Renata Koziara, sekretarz gminy Wodzisław, sama droga do odzyskania praw miejskich nie była łatwa. Dwukrotnie konsultacje zakończyły się fiaskiem. Wtedy mieszkańcy najbardziej obawiali się podniesienia podatków oraz tego, że gmina będzie inwestowała tylko w sam Wodzisław.
– Wodzisław na tym nie starci, ponieważ dużo większy prestiż jest mieszkania w mieście niż na wsi. Moim zdaniem zmiana oznacza większy rozwój dla naszej gminy, a historia na pewno po latach to oceni – podkreśliła sekretarz Koziara.
Jak się okazuje mieszkańcy Wodzisławia w sprawie przywrócenia praw miejskich mają nadal różne zdania. Jedni w tym upatrują większy prestiż oraz szansę na szybszy rozwój. Są i tacy mieszkańcy, którzy przeprowadzili się z miasta do Wodzisławia, by mieszkać na wsi. Oni ze zmiany nie są zadowoleni.
Wodzisław utracił prawa miejskie w 1869 roku na mocy ukazu cara Aleksandra II za pomoc powstańcom styczniowym.