To ostatni dzwonek, aby kupić choinkę, żywą lub sztuczną. Na ostrowieckim targowisku najpopularniejsze drzewka, to jodły kaukaskie i świerki. Najchętniej kupowane są cięte jodły, które odznaczają się większą trwałością niż świerki.
Kazimierz Zapart z Drogowic w gminie Raków sprzedaje choinki w cenach między 80 a 150 złotych, choć wyjątkowo ładne drzewka sięgają nawet 180 złotych.
– Dużym zainteresowaniem cieszy się świerk srebrny w doniczce, aczkolwiek jodła kaukaska jest kluczowym drzewkiem, bardzo interesuje klientów, którzy wymagają ładnego drzewka. To igliwie trzyma się dłużej, jodła jest bardziej trwała – mówi Kazimierz Zapart.
Świąt bez żywej jodły kaukaskiej w domu nie wyobraża sobie Wiesław Kaczmarczyk. Mówi, że wraz z żoną ma działkę i drzewka zawsze tam trafiają. Żywe drzewko jest przede wszystkim ekologiczne. Zakupił je za 70 złotych.
– Gęsta, zwarta, bardzo ładny zapach, pokrój typowo choinkowy, i cena też taka, na którą można sobie pozwolić – mówi Wiesław Kaczmarczyk.
Większą niż rok temu popularnością cieszą się sztuczne choinki.
– Doceniane są nowości – mówi Sylwester Piechociński ze Staszowa, który każdego roku stara się coś dodać do drzewka, aby przyciągnąć klientów. Dużym zainteresowaniem cieszą się niewielkie choinki na długiej nóżce, która dodatkowo jest ozdobiona. Podobają się także drzewka oszronione. – Przeważnie to dla dziecka ludzie biorą, aby w swoim pokoju miało własne drzewko. W ubiegłym roku było bardzo słabo, bo sprzedałem ok. 15 sztuk, w tym roku to już z 60 – informuje Sylwester Piechociński.
Ceny sztucznych choinek wahają się od 70 do 500 złotych, w dużej mierze zależy to od wielkości drzewka. Te najdroższe mają wysokość 2,5 metra.