Drzewka sprzedawane są między innymi na placu Niepodległości. Jednym ze sprzedawców jest Dariusz Fortuna, który posiada własną plantację choinek. Mężczyzna zauważa, że z roku na rok klienci stają się coraz bardziej wymagający.
– Drzewka muszą być przycięte w stożek i klienci nie chcą już choinek, które naturalnie mają dłuższe czy krótsze gałązki. Ponadto, coraz mniej chcą za nie płacić, a nas to wszystko kosztuje. 13 lat się czeka na jedno drzewko, które cały czas trzeba pielęgnować – zauważa.
Wśród klientów był między innymi kilkuletni Michał, któremu wiele choinek przypadło do gustu.
– Wszystkie są piękne, zarówno te małe, jak i duże. Zwróciłem uwagę na taką najmniejszą, ponieważ zastanawia mnie, komu by pasowała do domu. To ważne jakiej są wielkości pokoje, ponieważ do tego dostosowuje się wielkość drzewka – zauważył chłopiec.
Pani Małgorzata od razu znalazła swój typ. Był to świerk srebrny.
– Bardzo ładnie wyglądają na nim bombki, ponieważ nie wyginają się gałązki i długo stoi. Mam 3-letniego wnuka, który już nie może się doczekać, jak będziemy ją stroić – mówi.
Na placu Wolności można kupić drzewka o różnej wielkości. Są kilkunastocentymetrowe i kilkumetrowe. W ofercie są zarówno świerki, jak i jodły. Ceny wahają się od 30 do nawet 500 zł.