Koronawirus zaatakował w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w ostrowieckim szpitalu. Zakażonych jest 14 pacjentów i 6 pracowników. Jak informuje dyrektor naczelny szpitala Andrzej Gruza, praca tej jednostki została ograniczona z uwagi na ubytek personelu. ZOL jednak nie wstrzymuje działalności.
– Pacjenci zarażeni COVID-19 są przenoszeni na inne oddziały szpitalne, gdzie będą mogli być odpowiednio leczeni – informuje Andrzej Gruza. Dodaje, że ZOL będzie strefą, gdzie nie będą przebywać osoby zakażone.
Jak informowaliśmy, w ubiegłym tygodniu działalność wznowiła urologia. Nieczynny pozostaje wciąż oddział laryngologiczny. Najpilniejsze zabiegi i operacje są wykonywane na chirurgii.
– Planujemy uruchomienie laryngologii we własnej siedzibie najpóźniej 28 grudnia, czyli w poświąteczny poniedziałek – mówi Andrzej Gruza.
Szpital w Ostrowcu szykuje się także do szczepienia pracowników, wyznaczono już nawet salę, gdzie miałyby się odbywać. Wstępnie wolę zaszczepienia przeciw koronawirusowi wyraziła połowa personelu, czyli ok. 400 osób, w tym dyrekcja.