Dopiero ósme miejsce w tabeli. 13 punktów w 10 meczach to dorobek pierwszoligowych piłkarzy ręcznych AZS UJK Kielce po rundzie jesiennej.
Studenci grali „w kratkę” przyznaje Tomasz Błaszkiewicz.
– Prezentowaliśmy się chimerycznie. Brakowało nam wygranych i spektakularnych zwycięstw. Sporo punktów straciliśmy remisując i gubiąc punkty po rzutach karnych. Dwie porażki w całej rundzie to nie jest dużo, jednak życzyłbym sobie, żeby to wyglądało dużo lepiej – martwi się trener kielczan.
Do lidera Zagłębia Sosnowiec świętokrzyska ekipa traci 11 „oczek”. W przedsezonowych założeniach Studenci mieli walczyć o czołowe lokaty w tabeli premiowane awansem do nowotworzonej I ligi centralnej.
Rundę rewanżową piłkarze ręczni AZS UJK Kielce zainaugurują w ostatni weekend stycznia meczem u siebie z Padwą Zamość.