Kielecka straż miejska pomaga mieszkańcom w odpaleniu samochodu. Kierowcy, którzy z powodu mrozu nie będą mogli uruchomić swojego pojazdu, mogą poprosić o wsparcie funkcjonariuszy.
Jak informuje Bogusław Kmieć z kieleckiej straży miejskiej, żeby skorzystać z pomocy można zadzwonić do dyżurnego straży miejskiej na numer 986 i zgłosić problem.
– Nasz dyżurny w miarę możliwości wysyła patrol pod wskazany adres. Strażnicy na pokładzie radiowozu mają specjalne urządzenie rozruchowe, za pomogą którego są w stanie uruchomić samochód, w którym akumulator odmówił posłuszeństwa – podkreśla.
Bogusław Kmieć zaznacza, że strażnicy pomagają chętnie, ale ich działania mają charakter doraźny i są podejmowane tylko w awaryjnych sytuacjach. Zdarza się bowiem, że mieszkańcy dzwonili kilka razy w tygodniu i informowali, że samochód ponownie nie odpalił.
– Mamy kilku takich kierowców, którzy regularnie, przez dłuższy czas do nas dzwonili, nawet jedna z osób postanowiła zamawiać sobie, żeby o konkretnej godzinie rano radiowóz do niej podjechał i uruchomił jej samochód – dodał.
Bogusław Kmieć podkreśla, że mieszkańcy chętnie korzystają z pomocy strażników. Jak mówi, zdarza się, że funkcjonariusze do takich działań wyjeżdżają nawet kilka razy w ciągu doby.