Trwa finał akcji charytatywnej Szlachetna Paczka. Potrzebujące rodziny w naszym regionie, podobnie jak w całej Polsce, dostają dziś prezenty przygotowane przez darczyńców. Jedną z nich przekazał marszałek Andrzej Bętkowski.
W powiecie skarżyskim szlachetna paczka dotrze do 44 rodzin. Jak mówi koordynatorka tego rejonu Agnieszka Głowala-Stachura, w tym roku potrzebujących jest więcej.
– Wiele osób straciło pracę z powodu pandemii, a to powoduje, że potrzeba więcej pomocy. W akcję w naszym powiecie angażuje się 10 wolontariuszy. To za mało, aby pomóc wszystkim rodzinom, które się zgłosiły, dlatego mamy też pulę produktów żywnościowych, które chcemy rozdysponować wśród potrzebujących – wyjaśnia.
Dwie rodziny dostaną paczki przygotowane przez pracowników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. Marszałek Andrzej Bętkowski informuje, że udało się zebrać 5,3 tys. złotych, za które kupiono potrzebne rzeczy.
– Pomoc trafi do dwóch pań, które samotnie wychowują dzieci. W paczkach są produkty żywnościowe, kilka niespodzianek, a także lodówka, której potrzebowała jedna z rodzin – wymienia.
Co ważne, Szlachetna Paczka trafia do osób, które chcą zmienić swoje życie, ma to być impuls do podjęcia pracy, czy wyjścia z uzależnienia.
– Potrzeby, jakie zgłaszają rodziny są bardzo codzienne, to jedzenie, środki czystości, wiele osób prosi o opał. Wtedy darczyńcy wpłacają potrzebną kwotę, a węgiel czy drewno są dostarczane już bezpośrednio do potrzebujących. Jeżeli wiem, że w domu są zwierzęta, staram się rozdysponować tam także karmę dla nich – informuje Agnieszka Głowala-Stachura.
Część paczek do potrzebujących trafi jeszcze dziś, kolejne będą przekazywane w najbliższych dniach.