Na straganach pojawia się coraz więcej, ozdób, stroików, lampek choinkowych i żywych drzewek.
Mimo że do świąt Bożego Narodzenia pozostało tylko 12 dni, w sobotni poranek na bazarze przy ulicy Seminaryjskiej ruch był umiarkowany. Jak podkreślają sprzedawcy, zainteresowanie typowo świątecznymi produktami rośnie z każdym dniem. Pan Marian przekonuje, że bardzo dobrze sprzedają się miody.
– Na moim stoisku są np. miody wielokwiatowe, lipowe, a także miód ze spadzi jodłowej, wszystkie naturalne, zebrane w okolicach Świętego Krzyża. Najtańszy jest miód wielokwiatowy, to koszt około 38 złotych, lipowy – 45 zł, natomiast spadziowy – 55 złotych za słoik – dodaje.
Na placu targowym można już kupić także żywe choinki. Ewelina Młynarska mówi, że obecnie najchętniej wybierane są drzewka doniczkowe.
– Zainteresowanie klientów jest coraz większe, na naszym stoisku dostępne są jodły kaukaskie, oczywiście w doniczkach. Zaletą żywego drzewka jest przede wszystkim piękny zapach, który tworzy niesamowitą atmosferę świąt. W zależności od wielkości za drzewko trzeba zapłacić od 50 do 70 złotych – wyjaśnia.
Na straganach dostępne są także drzewka sztuczne, w cenie od 50 do nawet 150 złotych. Dostępne są także ręcznie wykonywane stroiki i ozdoby, a także lampki choinkowe, za które w tym roku w zależności od rodzaju zapłacimy średnio od 10 do 50 złotych.