Arsenał broni z czasów II Wojny Światowej znaleźli poszukiwacze śladów historii. W lasach koło Morawina w powiecie kaliskim odkryto niemieckie karabiny.
Broń prawdopodobnie została ukryta przez żołnierzy wyklętych. W jednym miejscu znaleziono karabiny typu mauser, karabinki sturmgewehr i karabin VG-2. Jak mówi prezes stowarzyszenia Denar Przemysław Kurowiak, znalezisko ma ogromną wartość historyczną.
– Znaleźliśmy 7 karabinów, w tym cztery mausery, dosyć popularne, ale także dwa sturmgewerhrty – to są karabinki szturmowe dosyć rzadko spotykane. W naszych rejonach zupełnie rzadko spotykane, a jeden to już zupełnie unikatowy model, czyli karabin VG-2. To jest karabin przeznaczony dla Volkssturmu, czyli organizacji, która powstała w ostatniej fazie II Wojny Światowej. Ten karabin został wyprodukowany w liczbie tylko kilku tysięcy sztuk. Nie mógł trafić w okolice Kalisza z regularną armią niemiecką, bo służył do obrony Rzeszy. Mogły go przejąć jakieś grupy, wszystko wskazuje na to, że został przyniesiony przez żołnierzy wyklętych – dodaje.
Poszukiwania były prowadzone za zgodą konserwatora zabytków. Na znalezisko natrafiono podczas kręcenia programu dotyczącego września 1939 roku. Mieszkańcy okolic opowiadali legendę o ukrytej broni koło leśniczówki. Karabiny po oczyszczeniu i zakonserwowaniu trafią do Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej.