25 żywych choinek ustawiono na skalbmierskim rynku. Od kilku dni świąteczne drzewka ubierają panie z Kół Gospodyń Wiejskich oraz przedstawiciele szkół z terenu gminy. Władze miasta chcą, by mimo trudnego czasu pandemii mieszkańcy z radością i nadzieją oczekiwali nadchodzących świąt.
Marek Juszczyk, burmistrz Skalbmierza ma nadzieję, że udekorowane drzewka wprowadzą świąteczny bożonarodzeniowy nastrój.
– Zakupiliśmy ponad półmetrowe świerki pospolite. Każdy o wysokości ok 1,6 metra. Mamy czas pandemii, ale mimo wszystko udało nam się w nieco skromnej formie zaangażować i zmobilizować mieszkańców do wspólnego działania – mówi burmistrz.
Mieszkańcom bardzo podoba się tegoroczna dekoracja rynku, jak i sama akcja. Jak mówią, większość świątecznych ozdób wykonana została własnoręcznie, a to sprawia, że są niepowtarzalne i wyjątkowe.
– To m.in. kokardki, bombki obklejone kaszą jęczmienną, aniołki z masy solnej, serduszka z kwiatami, tradycyjne bombki i gwiazda. Ubierają dzieci, wszyscy. Każdy może pokazać co potrafi. Ta akcja to trafiony pomysł – zaznaczają rozmówczynie zaangażowane w ubieranie drzewek.
Świąteczne świerki znajdują się w donicach. Tuż po świętach otrzymają drugie życie i zostaną posadzone, aby dalej zdobiły gminne tereny.
Wkrótce w Skalbmierzu pojawią się kolejne elementy związane ze świątecznym wystrojem Rynku i miasta. Będzie tradycyjnie duża szopka bożonarodzeniowa przygotowana jak co roku przez członków i sympatyków Stowarzyszenia Dla Skalbmierza oraz trójwymiarowa bombka. Władze gminy zapowiadają, że być może w Wigilię Bożego Narodzenia na Rynku stanie też żywa szopka ze zwierzętami i stajenką.