33 tys. osób odwiedziło w minioną sobotę Galerię Echo – największe w regionie centrum handlowe. To o ponad 25 proc. mniej niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku – poinformował PAP dyrektor obiektu.
W związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem i wprowadzaniem nowych ograniczeń podczas epidemii, od 7 listopada rząd zamknął m.in. sklepy i kina w galeriach i centrach handlowych.
W minioną sobotę weszło w życie nowe rozporządzenie Rady Ministrów w tej sprawie. Handel w galeriach może się odbywać, ale w ścisłym reżimie sanitarny. Zgodnie z wytycznymi, w sklepach i galeriach handlowych obowiązuje limit osób – maksymalnie 1 klient na 15 m kw. W dalszym ciągu utrzymany jest nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.
Jak powiedział PAP Grzegorz Czekaj, dyrektor Galerii Echo w związku z obecnymi wymogami w obiekcie może przebywać maksymalnie 4 766 osób.
– W sobotę maksymalnie było to 3 400 osób. Najwięcej klientów odwiedziło nas między godzinami 12.00 a 13.00. Cała frekwencja z soboty wynosiła 33 tys. osób. To bardzo przeciętny wynik w porównaniu do czasów, gdy handel jeszcze funkcjonował normalnie. Dla porównania, w ubiegłym roku, w ostatnią sobotę listopada mieliśmy 45 tys. klientów – powiedział.
Dyrektor dodał, że różnica w liczbie klientów, porównując rok do roku, wynosi ponad 25 procent. Zaznaczył, że zmieniało się także podejście klientów do wizyty w galerii.
– Widać, że nie przyjechali pospacerować, przyjechali w konkretnym celu – zrobić zakupy – dodaje.
Czekaj zapewnił, że na bieżąco przeprowadzana jest dezynfekcja obiektu, wymagane jest także zachowanie co najmniej dwumetrowych odstępów między klientami, a wszyscy przebywający w obiekcie muszą nosić maseczki.
– Każde wejście wyposażone jest w kamerę, która rejestruje osoby wchodząca i wychodzącą z galerii. Dzięki temu na bieżąco wiemy ile osób przebywa w danym momencie w obiekcie. Nasi pracownicy kontrolują czy klienci zasłaniają usta i nos, a darmowe maseczki są również dostępne w punkcie informacyjnym. Przy każdym wejściu zamontowane są dozowniki z płynem do dezynfekcji – powiedział.
Zaznaczył, że w grudniu ruch w centrach handlowych na pewno będzie wzmożony.
– Jednak każdy obiekt ma swoją specyfikę i określoną liczbę osób, które mogą robić w nich zakupy. Nie można wrzucać wszystkich centrów handlowych do jednego worka, bo wnioski z tego mogą być mylne i zbyt ogólne – dodał.
Galerie handlowe ponownie otwarte; klientów mniej o około 25 procent
33 tys. osób odwiedziło w minioną sobotę Galerię Echo – największe w regionie centrum handlowe. To o ponad 25 proc. mniej niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku – poinformował PAP dyrektor obiektu.
W związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem i wprowadzaniem nowych ograniczeń podczas epidemii, od 7 listopada rząd zamknął m.in. sklepy i kina w galeriach i centrach handlowych.
W minioną sobotę weszło w życie nowe rozporządzenie Rady Ministrów w tej sprawie. Handel w galeriach może się odbywać, ale w ścisłym reżimie sanitarny. Zgodnie z wytycznymi, w sklepach i galeriach handlowych obowiązuje limit osób – maksymalnie 1 klient na 15 m kw. W dalszym ciągu utrzymany jest nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.
Jak powiedział PAP Grzegorz Czekaj, dyrektor Galerii Echo w związku z obecnymi wymogami w obiekcie może przebywać maksymalnie 4 766 osób.
„W sobotę maksymalnie było to 3 400 osób. Najwięcej klientów odwiedziło nas między godzinami 12.00 a 13.00. Cała frekwencja z soboty wynosiła 33 tys. osób. To bardzo przeciętny wynik w porównaniu do czasów, gdy handel jeszcze funkcjonował normalnie. Dla porównania, w ubiegłym roku, w ostatnią sobotę listopada mieliśmy 45 tys. klientów” – powiedział.
Dyrektor dodał, że różnica w liczbie klientów, porównując rok do roku, wynosi ponad 25 proc. Zaznaczył, że zmieniało się także podejście klientów do wizyty w galerii. „Widać, że nie przyjechali pospacerować, przyjechali w konkretnym celu – zrobić zakupy”.
Czekaj zapewnił, że na bieżąco przeprowadzana jest dezynfekcja obiektu, wymagane jest także zachowanie co najmniej dwumetrowych odstępów między klientami, a wszyscy przebywający w obiekcie muszą nosić maseczki.
„Każde wejście wyposażone jest w kamerę, która rejestruje osoby wchodząca i wychodzącą z galerii. Dzięki temu na bieżąco wiemy ile osób przebywa w danym momencie w obiekcie. Nasi pracownicy kontrolują czy klienci zasłaniają usta i nos, a darmowe maseczki są również dostępne w punkcie informacyjnym. Przy każdym wejściu zamontowane są dozowniki z płynem do dezynfekcji” – powiedział.
Zaznaczył, że w grudniu ruch w centrach handlowych na pewno będzie wzmożony. „Jednak każdy obiekt ma swoją specyfikę i określoną liczbę osób, które mogą robić w nich zakupy. Nie można wrzucać wszystkich centrów handlowych do jednego worka, bo wnioski z tego mogą być mylne i zbyt ogólne” – dodał.