W grudniu w Bałtowie rozpocznie działalność kryte lodowisko. W okolicy Ostrowca Świętokrzyskiego będzie to jedyna taka atrakcja. Opatowska ślizgawka na placu rekreacyjnym tym razem prawdopodobnie nie będzie uruchomiona.
Jak mówi Monika Pękala, szefowa marketingu Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego, lodowisko będzie czynne od 4 grudnia.
– To nowa atrakcja dla rodzin i nie tylko, zachęcająca do aktywnego wypoczynku. Lodowisko jest w fazie końcowej, mrozimy już tafle lodu – zapowiada.
Ślizgawka ma wymiary 30 na 20 metrów, co daje powierzchnię 600 metrów kwadratowych.
– Lodowisko jest kryte. To gwarantuje zabawę bez względu na warunki pogodowe. Będzie dostępne nawet przy 20 stopniach na zewnątrz, więc może działać i do wiosny – zapewnia Monika Pękala.
Na miejscu będzie można skorzystać z wypożyczalni łyżew, a także instruktażu jazdy. Jazda odbywać się będzie w godzinnych sesjach.
Od poniedziałku do piątku bilet normalny kosztować będzie 16 złotych, a ulgowy 13 złotych. Z kolei w weekend ceny wyniosą odpowiednio: 18 i 15 złotych.