Dwie osoby zostały zatrzymane po sobotnim proteście zwolenników aborcji w Busku-Zdroju. Kobiecie i jej partnerowi postawiono już zarzuty.
Tomasz Piwowarski – rzecznik buskiej policji informuje, że uwagę mundurowych zwróciło wulgarne zachowanie mężczyzny stojącego na czele pochodu. W trakcie zatrzymania zakłócił porządek publiczny. Natomiast stojąca w pobliżu miejsca policyjnej interwencji 31-letnia kobieta, widząc co się dzieje, również używała wulgarnych słów w stosunku do innego ze stróżów prawa oraz szarpała go za mundur. Oboje zostali zatrzymani i doprowadzeni do komendy.
– Zatrzymaliśmy 29-letniego mężczyznę. Ma on postawiony zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego oraz 31-letnią kobietę, która usłyszała dwa zarzuty: znieważenie funkcjonariusza publicznego oraz naruszenie jego nietykalności – zaznacza policjant.
Mężczyzna był nietrzeźwy. Noc spędził w policyjnej celi. Kobiecie grozi kara 3 lat pozbawienia wolności, natomiast mężczyzna usłyszał zarzut, za który grozi jeden rok więzienia.