– Mamy do czynienia z nieumiejętnością zarządzania miastem, chaosem i brakiem kompetencji – w ten sposób Anna Krupka, wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu podsumowała dwa lata Bogdana Wenty jako prezydenta Kielc.
– Ten brak kompetencji szczególnie obnażył kryzys związany z pandemią, kiedy prezydent Wenta podejmował spóźnione działania. Nie potrafił przedstawić informacji na temat decyzji, które podjął i stwarzał dodatkowe zagrożenie, takie jak choćby zwoływanie sesji rady miasta w trybie stacjonarnym w pierwszym tygodniu epidemii – zaznaczyła Anna Krupka.
Jej zdaniem, działania włodarza Kielc budzą kontrowersje.
– Przez te dwa lata obserwowaliśmy ciągłe problemy finansowe, o których mówił prezydent Wenta, jednocześnie skarżył się na brak pieniędzy w kasie miasta i sięgał do kieszeni mieszkańców poprzez podnoszenie opłat, takich jak: podatek od nieruchomości, czy opłaty za odpady – powiedziała.
– Nawet teraz w czasie pandemii prezydent Wenta chce podnieść opłaty za śmieci tak, aby kielczanie od nowego roku płacili nawet o 40 procent więcej, podnosił także opłaty za wyżywienie w żłobkach, czy ceny biletów autobusowych – podkreśliła.
Jak dodała, prezydent Kielc nie ma żadnej wizji na zarządzanie miastem.