Kolejnych prawie sto sadzonek drzew i krzewów miododajnych posadzono w tym roku w gminie Bodzentyn. Najwięcej roślin pojawiło się wokół budynku świetlicy w Sieradowicach. Jak informuje Dariusz Skiba, burmistrz Bodzentyna, gmina od kilku lat, korzystając z dotacji ze Starostwa Powiatowego w Kielcach, kupuje i sadzi rośliny miododajne.
– U nas jest wielu pszczelarzy, ponieważ teren jest przyrodniczy, czysty, chroniony za sprawą Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Chcemy wspierać ich działania i chronić pszczoły. To jest nasz obowiązek – podkreśla.
Burmistrz wyjaśnia, że drzewka są sadzone w miejscach publicznych.
– Wokół świetlic, szkół. Przekazaliśmy także drzewka i krzewy pszczelarzom, by obsadzili nimi tereny wokół swoich pasiek – mówi.
Do pszczelarzy w miejscowościach Celiny, Dąbrowa Górna, Bodzentyn i Święta Katarzyna trafiły w tym roku 24 drzewka i krzewy miododajne. Były to głównie głogi dwuszyjkowe, jabłonie, grusze, jarzęby szwedzkie i pospolite, śliwy ałycze i derenie jadalne.
W minionych miesiącach najwięcej nasadzeń dokonano wokół budynku świetlicy w Sieradowicach. Będą tam rosły klony zwyczajne i jawory, jarzęby szwedzkie i pospolite, głóg dwuszyjkowy i śliwa czerwonolistna, a z krzewów miododajnych: dereń jadalny, irgi pospolite, kruszyny, pigwowce japońskie i dzikie róże. Przy świetlicy wiejskiej w Wilkowie pojawiło się 10 klonów zwyczajnych, a nad rzeką w Bodzentynie – wierzba biała.
Dzięki corocznym dotacjom ze Starostwa Powiatowego w Kielcach, w ciągu ostatnich lat kupiono i posadzono na terenie gminy ponad tysiąc roślin miododajnych. W tym roku na ten cel Bodzentyn otrzymał 2 tys. zł.