Trudne zadanie czeka piłkarzy ręcznych KSZO Ostrowiec. W zaległym spotkaniu 6. kolejki I ligi w sobotę zmierzą się na wyjeździe z wiceliderem tabeli Orlenem Upstream SRS Przemyśl. Mecz rozpocznie się o godzinie 17.00.
– Rywala nie trzeba specjalnie reklamować. Wystarczy spojrzeć na skład, bo mają w swoich szeregach bardzo doświadczonych i ogranych zawodników m.in. braci Macieja i Michała Kubisztali, skrzydłowego Tomasza Kulkę czy bramkarza Pawła Sara. My też mamy świetny skład i nikogo się przed meczem nie przestraszymy. Jedziemy do Przemyśla walczyć o komplet punktów – podkreśla trener „Wojowników” Tomasz Radowiecki.
Ostrowczanie zajmują w tabeli wysokie, czwarte miejsce i tracą do sobotniego rywala cztery punkty, ale mają jeden mecz rozegrany mniej. Piłkarze ręczni KSZO nie trenowali wspólnie przez prawie dwa tygodnie ze względu na podejrzenia COVID-19 i przebywanie w samoizolacji. Zajęcia zostały wznowione dopiero w miniony poniedziałek. Jednak jak zapewnia trener Tomasz Radowiecki wszyscy jego podopieczni są już w pełni sił i gotowi do gry