Dramatyczne chwile przeżyła para narzeczonych z Pińczowa, która w wyniku pożaru w kilka chwil straciła dach nad głową. Do zdarzenia doszło przy ulicy Batalionów Chłopskich. Potrzebny jest gruntowny remont budynku. Trwa zbiórka, do której każdy może się przyłączyć.
Kapitan Mateusz Tarka, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie, informuje, że w chwili przybycia strażaków ogniem objęte było już poddasze budynku. Na szczęście nikomu z domowników nic się nie stało.
– Poddasze zostało całkowicie spalone. Strażacy przystąpili do prac rozbiórkowych, m.in. więźby dachowej oraz elementów szczytowych budynku. Tak, aby później można było bezpiecznie go zabezpieczyć przed opadami atmosferycznymi – zaznacza.
Właścicielka domu Elżbieta Łukomska zaznacza, że w pierwszej kolejności musi odbudować dach. Następnie przystąpi do remontu budynku.
– Przyjmiemy każdą pomoc. Niezbędne są materiały budowalne, farby, pędzle, kontakty do fachowców. To dosyć pilna sprawa – zaznacza.
Jacek Wojciechowski, narzeczony Elżbiety Łukomskiej, podkreśla, że równie ważne jest jak najszybsze usunięcie zalegających na podwórku spalonych elementów dachu. Zaznacza, że dom przykryty był eternitem, który zawiera rakotwórczy azbest.
– Te odpady są niebezpieczne. Chcemy je zutylizować, aby nie zagrażały zarówno nam jak i sąsiadom – dodaje.
Grażyna Wojciechowska, ciocia poszkodowanego, widząc straty czuje wielki żal. Dodaje, że łzy same cisną się do oczu. Wszyscy przeżyli strach, smród spalenizny wciąż unosi się w powietrzu.
– Ściany, meble, wszystko mokre. W czerwcu młodzi mieli brać ślub. Przeszkodził koronawirus. Już myślałam, że wszystko się ułoży, a teraz trzeba się będzie zająć remontem – zaznacza.
Straty oszacowano na 100 tys. zł. Działania ratowników trwały około dwóch godzin. Pracowało łącznie siedem zastępów straży pożarnej. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej.
Obecnie poszkodowani przebywają u rodziny. Rodzina apeluje do ludzi dobrej woli o wsparcie ich w tej trudnej dla nich chwili. Będą wdzięczni za każdą okazaną pomoc i wsparcie.