Rekordowo krótko trwała dzisiejsza sesja Rady Miasta w Starachowicach. Obrady zajęły zaledwie pół godziny, a radni bez dyskusji przyjęli wszystkie proponowane zmiany. Uchwały dotyczyły głównie spraw inwestycyjnych i przesunięcia pieniędzy w budżecie.
Radni zdecydowali, że fundusze ze wstrzymanych inwestycji z budżetu obywatelskiego zasilą bieżące potrzeby jednostek miejskich. Opóźnią się prace przy skateparku i tężni solankowej. Te projekty wygrały ostatnią edycję budżetu obywatelskiego.
Skatepark ma powstać na placu pod Skałkami. Jego koszt został oszacowany na prawie 300 tysięcy złotych, ale dziś radni zdecydowali, że większość tej kwoty zagospodarują inaczej, w tym roku powstanie jedynie dokumentacja projektowa.
Jak mówił podczas prac przygotowawczych do budowy prezydent Marek Materek, miejsce ma być tak zaprojektowane, aby w każdej chwili można je było rozbudować.
Kolejna inwestycja, która zostanie odłożona w czasie, to tężnia solankowa. Ten obiekt ma się mieścić na placu przy ulicy Zakładowej. Jej koszt także oszacowano na około 300 tysięcy złotych.
Ma to być niewielki obiekt, przy którym będą ustawione ławki dla mieszkańców. Jednak i na ten projekt trzeba będzie poczekać. Pieniądze na jego sfinansowanie zostaną rozdysponowane w dziale „Rodzina”, co oznacza wsparcie dla działalności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, szkół i noclegowni dla bezdomnych.
Decyzją radnych, ponad 100 tysięcy złotych zostanie także przeznaczone dla uczniów ze Szkoły Podstawowej numer 11, która realizuje program wymiany międzynarodowej Erasmus Plus. Młodzież będzie się spotkać z rówieśnikami z Turcji, Łotwy, Rumunii i Włoch.
W dzisiejszej sesji nie uczestniczył prezydent Marek Materek, ani jego zastępca Ewa Skiba. Oboje są zakażeni koronawirusem i przebywają na zwolnieniach lekarskich.