Placówki zajmujące się pacjentami zakażonymi i z podejrzeniem zakażenia koronawirusem będą opłacane w zróżnicowany sposób. O zmianach, które wchodzą w życie od dzisiaj, poinformował minister zdrowia.
Małgorzata Kiebzak, dyrektor świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, informuje, że wprowadzono trzy poziomy finansowania leczenia pacjentów przebywających w szpitalach.
– Pacjenci najbardziej chorzy będą finansowani tak jak dotychczas, czyli NFZ zapłaci placówce medycznej za opiekę nad taką osobą 530 zł za dzień. Za pacjenta mniej chorego zapłacimy 330 zł, a za tych najmniej chorych, a w związku z tym wymagających mniejszej troski personelu medycznego, zapłacimy 180 zł za każdy dzień leczenia. W tej skali konieczna będzie codzienna ocena stanu zdrowia pacjenta i będzie ona musiała być udokumentowana w historii choroby – dodała Małgorzata Kiebzak.
Jak dodaje dyrektor NFZ to rozwiązanie ma sprawić, że pacjenci niewymagający szczególnej opieki lekarskiej będą szybciej przekazywani do izolatoriów, co z kolei spowoduje zwolnienie łóżek w szpitalach dla tych, którzy bardziej potrzebują opieki lekarskiej.
Z kolei za pacjentów, którzy przebywają w izolatoriach utworzonych w sanatoriach, NFZ będzie płacił 220 zł za dobę, a za chorych przebywających w izolatoriach utworzonych w hotelach 180 zł.