Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach rozpocznie w sobotę rekrutację personelu, który ma pracować w szpitalu tymczasowym w Targach Kielce.
Będzie tam miejsce dla 300 osób chorych na COVID-19, ale gdyby zaistniała taka konieczność, liczba miejsc może wzrosnąć nawet do tysiąca.
By szpital mógł funkcjonować potrzebny jest personel medyczny. Bartosz Stemplewski, dyrektor szpital na Czarnowie informuje, że poszukiwani są nie tylko lekarze i pielęgniarki.
– To jest olbrzymie przedsięwzięcie wymagające pozyskania nowej kadry medycznej. Szpital na 300 łóżek, to jak duży szpital powiatowy. Poszukujemy lekarzy, pielęgniarek ale też i ratowników medycznych, opiekunów medycznych oraz pracowników technicznych – mówi Bartosz Stemplewski.
Jak dodaje dyrektor, osoby, które chciałyby pracować w tymczasowym szpitalu od soboty będą mogły wypełnić stosowny formularz. Wówczas skontaktuje się z nimi szpital wojewódzki.
– Będziemy szukać osób, które wyrażą chęć i gotowość do pracy w tym szpitalu. Następnie z tymi osobami będziemy się kontaktować i ustalać szczegóły współpracy. W tym celu, Świętokrzyski Urząd Wojewódzki uruchomi stronę internetową, z której będzie można przesyłać formularze zgłoszeniowe. Te dokumenty trafią do nas. Dzięki temu stworzymy bazę zainteresowanych i na jej podstawie będziemy tworzyć zespół – mówi Bartosz Stemplewski.
Dotychczas pracę w szpitalu tymczasowym zadeklarowało około 60 studentów VI roku kierunku lekarskiego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Pierwsi pacjenci mają trafić do nowej placówki około 20 listopada.