Nowa trasa połączy ulicę Milewskiego z rondem na Bałtowskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Będzie się nazywać Krzemienna, by upamiętnić wpis Krzemionek na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Inwestycja zakończy się w kwietniu 2021 roku. Stworzy ciąg, dzięki któremu będzie można objechać miasto w północno-wschodniej części. Jak mówi prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński będzie to ważny trakt dla kierowców i rowerzystów. Dodaje, że chociaż jest zakaz ruchu, to część osób już tamtędy z przejeżdża, bo chce zobaczyć nową ścieżkę rowerową.
– Po położeniu pierwszej warstwy asfaltu będziemy mogli bezpośrednio z Sienkiewicza, dawnej drodze krajowej nr 9, poprzez Grzybową, Kraszewskiego, Rzeczki i Krzemienną przejechać w kierunku Sudołu i Nowej Dębowej Woli – opisuje Jarosław Górczyński.
Podkreśla, że jezdnia dla rowerów ma być dodatkowo poprowadzona ulicą Samsonowicza, ale to już inwestycja ostrowieckiego starostwa.
Droga będzie szeroka na siedem metrów, powstaną chodniki, oświetlenie, będzie też pięć zatoczek autobusowych. Jak wyjaśnia wykonawca inwestycji Radosław Malec przebudowane zostały już też wszystkie instalacje. Prace idą w dobrym tempie i jeśli pogoda pozwoli, nie będzie przerwy zimowej.
– Będziemy chcieli kontynuować prace związane z realizacją warstwy wiążącej, ale już warstwę ścieralną będziemy chcieli zrobić przy lepszych warunkach w przyszłym roku. To samo dotyczy oznakowania poziomego i zagospodarowania terenu czyli zieleńców, trawników i prac porządkowych – wyjaśnia Radosław Malec.
Koszt prac wynosi 6 mln 800 tys. zł. Niemal 3 mln zł pochodzi z rządowego dofinansowania w programie Funduszu Dróg Samorządowych.