Nietypowo zapowiada się dzisiejsza nadzwyczajna sesja Rady Miasta w Kielcach. Z uwagi na pozytywne wyniki testów na COVID-19 wśród części radnych, posiedzenie odbędzie się w całości zdalnie. Na sali obrad nie pojawi się nawet przewodniczący.
Jak informuje Jarosław Karyś, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości i wiceprzewodniczący rady miasta, który będzie prowadził dzisiejsze obrady, radni pochylą się nad trzema punktami.
– Pierwszy to informacja wojewody świętokrzyskiego, dotycząca aktualnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa. Drugi punkt dotyczy klubu Korona Kielce i sprawy związanej z przejęciem większościowego pakietu akcji od niemieckich właścicieli. Natomiast trzeci punkt dotyczy prezydenckiego projektu o miejskim programie in vitro – dodaje wiceprzewodniczący.
Jarosław Karyś podkreśla, że radni Prawa i Sprawiedliwości będą głosować przeciwko programowi in vitro.
– Nie zmieniamy zdania i oczywiście go nie zmienimy. Ta metoda jest niezgodna z nauką społeczną kościoła, dla nas jest też wątpliwa pod względem medycznym i moralnym – dodaje.
Projekt dotyczący miejskiego programu in vitro pojawia się na sesji już po raz trzeci, we wrześniu, został on odrzucony głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości i klubu Bezpartyjni i niezależni. Po raz drugi projekt ten nie został wprowadzony do porządku obrad. Początek sesji rady miasta o godzinie 13.00