Około 300 pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach przebywa na zwolnienia lekarskich i na kwarantannie, a kilkunastu z nich jest zakażonych koronawirusem.
W związku z tym instytucja od dzisiaj czasowo zawiesiła działalność klubów seniora, środowiskowych domów samopomocy i warsztatów terapii zajęciowej.
Magdalena Gościniewicz, pełniąca obowiązki dyrektora w kieleckim MOPR informuje, że działalność tych placówek i tak musiałaby być zawieszona, nie ze względu na dużą absencję pracowników w pracy, ale taką decyzję podjął wojewoda świętokrzyski.
– Na razie mamy decyzję wojewody o zamknięciu tych ośrodków do końca października. Nie wiemy, czy nasze placówki ponownie zostaną otwarte po tym dniu, czekamy na kolejne decyzje pana wojewody. Pamiętajmy, że te ośrodki służą przede wszystkim osobom starszym, czyli tym, które są najbardziej narażone na zakażenie koronawirusem – mówi Magdalena Gościniewicz.
Jak dodaje, pomimo dużych braków personalnych, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Kielcach funkcjonuje normalnie.
– Nasza instytucja, pomimo braku około 300 pracowników działa normalnie. Przesuwamy pracowników z innych działów, wspomagać będziemy się też osobami, które pracują w zawieszonych od dzisiaj placówkach. Na razie nic nam nie zagraża, a wszyscy klienci są obsługiwani we wszystkich formach pomocy – dodała Magdalena Gościniewicz.
W Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach zatrudnionych jest około 800 pracowników.