Jak mówi Marian Kulasek, prezes OSP Sędziszów, nowoczesny pojazd bardzo przyda się w akcjach ratowniczych. Bardzo cieszymy się, że po dwóch latach starań udało się pozyskać samochód, który przyczyni się do poprawy niezawodności jednostki podczas akcji.
Tym samochodem na pewno bezpieczniej i szybciej dojedziemy na miejsce. O takim samochodzie marzyliśmy wiele lat. Teraz już wiemy, ze warto mieć marzenia, bo czasami się spełniają – podkreślił prezes jednostki.
Wacław Szarek, burmistrz Sędziszowa dodaje, że to historyczne wydarzenia, ponieważ pierwszy raz nowy samochód, prosto z produkcji trafił do gminy Sędziszów. Dotychczas OSP otrzymywały samochody z odzysku. Niezawodny sprzęt jest niezwykle istotny ponieważ jednostka jest włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. W ub. roku strażacy wyjeżdżali prawie 100 razy.
Nowy samochód ratowniczo-gaśniczy kosztował prawie 800 tys. złotych. Jego zakup został sfinansowany ze środków Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w kwocie 80 tys. zł, Narodowego oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej 380 tys., z budżetu Gminy Sędziszów 300 tys., z urzędu marszałkowskiego 20 tys., pozostała kwota to wkład własny straży.
Jednostka liczy 70 strażaków ochotników.