9 pracowników Aresztu Śledczego w Kielcach jest zakażonych koronawirusem. Major Michał Głowacki, rzecznik instytucji zauważa, że żaden z oskarżonych nie choruje na Covid-19. – Areszt Śledczy nie jest źródłem zakażenia – zaznacza.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami, zakażone osoby są w izolacji, a ci, którzy mieli z nimi kontakt przebywają na kwaranntannie.
Pierwszy przypadek miał miejsce 30 września, a funkcjonariusz do chwili obecnej przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Areszt podjął działania mające na celu przeciwdziałanie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Wszystkich pracowników obowiązują zasady sanitarne, dystans społeczny, dezynfekcja oraz obowiązek zakrywania ust i nosa.
– Osobom wchodzącym na teren aresztu, w tym funkcjonariuszom, mierzona jest temperatura ciała. Osoby spoza instytucji wypełniają ankiety – dodaje.
Za zgodą sędziego penitencjarnego do 31 października wstrzymano zatrudnienie zewnętrzne osadzonych, widzenia oraz odprawienie nabożeństw.