– Mimo pandemii i obostrzeń pojazdy prywatnego przewoźnika komunikacji miejskiej w Ostrowcu są pełne pasażerów – poskarżył się dzwoniąc na telefon interwencyjny Radia Kielce jeden ze słuchaczy. Sprawę ma zbadać policja i sanepid.
Twierdzi, że problem dotyczy głównie trzech linii: 110, 113 i 114. Dziś rano sprawdziliśmy, czy faktycznie kierowcy nie przestrzegają obostrzeń. Na Alei 3 Maja zarówno w busach, jak i na przystankach, nie było tłoku. Sami pasażerowie podróżujący busami uważają, że jest bezpiecznie. Są pozostawione miejsca siedzące, a busami podróżują głównie uczniowie, dojeżdżający z gmin powiatu ostrowieckiego. Jedna z pasażerek twierdzi, że ostatnio tłok w busie widziała przed pandemią. – Teraz zdecydowanie mniej ludzi jeździ – mówi.
Kierowcy najczęściej mają założone maseczki, ale nie zawsze w prawidłowy sposób. Jak przypomina aspirant Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim, jeśli w pojeździe nie ma kabiny kierowca musi mieć maseczkę, ponieważ grozi mu mandat. Podkreśla także, że w razie łamania obostrzeń należy o tym informować policję.
– Można zadzwonić na numer alarmowy lub zgłosić do nas taką interwencję. Wówczas policjanci udadzą się na miejsce i sprawdzą, czy doszło do popełnienia wykroczenia – informuje Ewelina Wrzesień.
Jak dodaje, to od policjanta zależy w jaki sposób sprawa zostanie zakończona.
Ostrowieccy funkcjonariusze wraz z pracownikami sanepidu na bieżąco kontrolują m.in. transport publiczny. Dzisiaj dodatkowo sprawdzą wskazane przez słuchacza Radia Kielce linie.
Przypomnijmy, w transporcie publicznym pasażerowie mogą zająć 50 procent miejsc siedzących lub 30 procent wszystkich miejsc dostępnych w pojeździe.