Debata w sprawie „piątki dla zwierząt” budzi nie tylko emocje polityków ale i rolników ponieważ jej zapisy dotyczą m.in sprawy hodowli i traktowania zwierząt – mówi minister Michał Cieślak, świętokrzyski parlamentarzysta Porozumienia.
Jak dodaje debata w Senacie której efekty trudno przewidzieć tylko potwierdza, że w grę wchodzą nie tylko interesy producentów, ale i kapitał polityczny, który przy tej okazji próbuje zbić np. PSL chcąc się wyróżnić na tle Koalicji Obywatelskiej .
Jak się jednak okazuje, w rolę obrońców wsi wciela się także Agro Unia która organizuje w tej sprawie protesty. Jak zauważa minister Cieślak – na wiecach pojawiają się także politycy zatroskani o los wsi.
Gość Rozmowy Dnia w Radiu Kielce mówi, że poprawki do ustawy wniósł premier Mateusz Morawicki, który zaproponował by zakaz hodowli zwierząt na futra wszedł w życie od stycznia 2022 roku. Nadal byłaby możliwa hodowla drobiu na ubój rytualny ponieważ ma on dla polskiego rolnictwa olbrzymie znaczenie. To eksport prawie 900 tys. ton drobiu na rynki zagraniczne gdzie taki ubój się odbywa.
Na razie trudno przewidzieć jak potoczą się głosowania w Senacie. Czy opozycja nadal pozostanie monolitem czy jednak część senatorów się wyłamie co może skutkować także kolejnymi zmianami łącznie ze zmianą marszałka Izby Wyższej .