Stabilizuje się sytuacja w świętokrzyskich szkołach. Jak mówi Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty, co prawda ciągle są nowe placówki, które z powodu koronawirusa u uczniów lub nauczycieli przechodzą na nauczanie zdalne, ale znacznie więcej szkół i przedszkoli wróciło do normalnej pracy.
– Do szkół na nauczaniu hybrydowym dołączyły Technikum nr 8 w Zespole Szkół nr 3 w Kielcach, Szkoła Podstawowa w Polichnie oraz Szkoła Podstawowa w Zagości – wylicza Kazimierz Mądzik.
W każdej z tych placówek pojedyncze klasy przeszły na naukę zdalną.
– Z kolei do normalnej pracy wróciły między innymi Przedszkole Samorządowe nr 14 w Kielcach, Szkoła Podstawowa w Marzyszu, czy Szkoła Podstawowa w Obicach – wymienia Kazimierz Mądzik.
We wtorek przed południem na nauczaniu zdalnym lub hybrydowym było w sumie 59 szkół i przedszkoli, a w poniedziałek w województwie świętokrzyskim było takich placówek ponad 60.
Iwona Kijewska, dyrektor Zespołu Szkół nr 3 w Kielcach, informuje, że nauczanie zdalne zostało wprowadzone w jej szkole z powodu pozytywnego wyniku testu u jednej z uczennic. Placówka doskonale zna procedury i strategię działania, bowiem wcześniej na nauczaniu zdalnym była młodzież z VII Liceum Ogólnokształcącego im. Józefa Piłsudskiego, które wchodzi w skład zespołu.
– Tym razem na kwarantannie mamy jedną klasę z technikum, to jest konkretnie klasa druga. Kwarantannę jest od wczoraj i potrwa do piątku. Nauczanie zdalne prowadzimy od dzisiaj – mówi Iwona Kijewska.
Kazimierz Mądzik przyznaje, że nie da się w pełni wykluczyć czarnego scenariusza i jeżeli liczba szkół z gdzie wykryto zakażenie COVID-19 znacząco wzrośnie, to możliwe jest przejście wszystkich placówek na naukę zdalną. Jak zaznacza kurator na razie sytuacja jest pod kontrolą. W skali kraju nauki stacjonarnej nie prowadzi zaledwie około 2 procent szkół i przedszkoli.