Studenci ostatniego roku medycyny Uniwersytetu Jana Kochanowskiego będą aktywnie wspierać lekarzy na szpitalnych oddziałach. Z takim pomysłem wyszedł profesor Stanisław Głuszek, rektor kieleckiej uczelni.
– Przedstawiłem taką propozycję, że w sytuacjach szczególnych, kiedy zaczęłoby brakować kadry medycznej, z taką pomocą mogliby przyjść studenci szóstego roku kierunku lekarskiego. Pełniliby oni rolę młodszych asystentów – mówi rektor UJK.
Jak tłumaczy profesor Stanisław Głuszek, studenci mogliby jako pierwsi rozmawiać z pacjentami i robić wywiad lekarski. Mogą także wykonać niektóre zabiegi. Jak podkreśla rektor, kadra medyczna jest narażona na zakażenie koronawirusem, ale też na przemęczenie. Studenci mogliby nieco odciążyć lekarzy. O swojej propozycji rozmawiał z Bartoszem Stemplewskim, dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Dyrektor nie ukrywa, że podoba mu się pomysł rektora UJK.
– Rosnąca liczba zakażeń przekłada się również na liczbę chorych członków personelu medycznego. W związku z tym potrzebujemy każdego wsparcia. Uważam, że to będzie również dobre dla samych studentów. Rozpoczęcie swojej kariery zawodowej w tak trudnych warunkach sprawi, że w przyszłości będą lepszymi medykami – mówi Bartosz Stemplewski.
Profesor Stanisław Głuszek o swojej propozycji rozmawiał już ze studentami szóstego roku kierunku lekarskiego. Jak mówi, młodzi ludzie są chętni, by jako wolontariusze wspierać lekarzy.