– Chciałbym oglądać taki zespół jak w Tychach, ale to będzie zupełnie inny mecz – powiedział trener Korony Maciej Bartoszek, przed niedzielnym spotkaniem 8. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym kielczanie zmierzą się na własnym stadionie z zespołem z Opola.
Przed tygodniem „żółto – czerwoni” w pełni zasłużenie wygrali na wyjeździe z GKS Tychy 1:0, po golu Senegalczyka Émile Thiakane. Opolanie zremisowali bezbramkowo na własnym stadionie z Arką Gdynia, ale we wcześniejszych pięciu starciach schodzili z boiska jako zwycięzcy i mają na koncie szesnaście punktów. To o siedem więcej niż kielczanie.
– Odra gra specyficzny futbol. Musimy być w tym meczu cierpliwi i konsekwentni, bo bronią się całym zespołem, bardzo blisko siebie. To zespół nastawiony na kontrę i to jest ich najmocniejsza strona – ocenił Maciej Bartoszek.
Z dziewięciu straconych w tym sezonie bramek, kielecka drużyna siedem straciła na „Suzuki Arenie”. Dwa ostatnie mecze przed własną publicznością kończyły się porażkami „żółto – czerwonych”.
– Za bardzo się otwieramy i zbyt szybko chcemy zaatakować. Są sytuacje, w których do ataku angażuje się zbyt wielu piłkarzy i robimy to za odważnie, przez co czasami rywale nas karcą. Narażamy się w ten sposób na kontry i łatwo tracimy gole – stwierdził 43 – letni szkoleniowiec.
– Chcemy zmazać plamę po dwóch porażkach w Kielcach. Szkoda, że mecz odbędzie się przy pustych trybunach, ale mimo to zagramy o komplet punktów. Będziemy walczyć do końca, nikt z nas na pewno nie odstawi nogi. Mamy swój plan na ten mecz i mimo że Odra w tym sezonie traci mało goli to mam nadzieję, że u nas stracą ich więcej – stwierdził obrońca Kornel Kordas.
Mecz 8. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym Korona zmierzy się na „Suzuki Arenie” z Odrą Opole, rozpocznie się w niedzielę o godzinie 12.40 i będzie w całości transmitowany na antenie. Radia Kielce. Spotkanie będziemy także relacjonować na radio.kielce.pl.