Policjanci z Bodzentyna uratowali topiącego się w rzece Psarka 52-letniego mężczyznę. Do zdarzenia doszło wczoraj kilkanaście minut przed godziną 16.00.
Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że w ciągu kilku minut na numer alarmowy zadzwoniło pięć osób, które zgłosiły, że na terenie Bodzentyna tonie mężczyzna.
– W tym rejonie rzeka Psarka jest bardzo niebezpieczna. W lipcu stracił tam życie 47-letni mężczyzna – mówił.
Policjanci, którzy byli w pobliżu, dotarli na miejsce jako pierwsi. Zauważyli, że mężczyzna z trudem utrzymuje się na wodzie. Starszy aspirant Jan Gawęcki i starszy sierżant Bogusław Sala z brzegu rzeki, przy wykorzystaniu gałęzi i liny, wyciągnęli 52-letniego mężczyznę na brzeg.
Jak się okazało, mieszkaniec gminy Bodzentyn był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarzy.