Koronawirus ponownie zaatakował personel ostrowieckiego szpitala. Tym razem chorych jest czterech lekarzy z Oddziału Wewnętrznego II.
Jak informuje dyrektor placówki Andrzej Gruza, pacjenci pozostają na oddziale.
– Szpital musiał wstrzymać przyjmowanie pacjentów. Chronimy tym przede wszystkim stację dializ, która działa przy oddziale – informuje Andrzej Gruza.
Jak informuje dr Adam Karolik, dyrektor ds. lecznictwa, pracownicy w mniejszym lub większym stopniu demonstrowali objawy.
– Ubytek czterech kolejnych lekarzy powoduje, że praca oddziału jest niemożliwa. Na oddziale pozostaje 15 pacjentów, których będziemy leczyć, oni nie mają objawów – mówi Adam Karolik.
Oddział wspomagają medycy z innych szpitalnych jednostek.
W związku z tą sytuacją pobrano próbki od pacjentów i pozostałego personelu. Lekarze, którzy są zdrowi nie będą opuszczać oddziału do momentu unormowania sytuacji. Jeden z lekarzy jest hospitalizowany w specjalnie wydzielonej sali. Pozostały personel jest w domu.